wtorek, 6 maja 2008

Proljeće na moje rame sljeće...

... ĐURĐEVAK ZELENI!
Dziś wg kalendarza gregoriańskiego przypada dzień św. Jerzego, czyli serbski Đurđevdan (serb.đurđevak-konwalia).
Bez względu na fakt, że najbardziej związany jest z tradycją prawosławną, nie tylko Serbowie (rzecz jasna także ci w BiH) w przeszłości wczesnym rankiem dokonywali rytualnej kąpieli w rzece, która uwalniać miała od grzechu. Nierzadko też myto się wodą, w której przez noc stały kwiaty.
Dzień ten - świętowany jako symboliczny początek wiosny, łączy różne tradycje ludów basenu wschodniego Morza Śródziemnego, także te pogańskie.
Współcześnie tego dnia drzwi serbskich domów ozdabia się witkami brzozy i kwiatami, w miastach i na wsiach odbywają się festyny, których częścią jest puszczanie wianków na rzece i oczywiście kąpiel.
Niewątpliwie najlepiej Đurđevdan (rom. Ederlezi) pokazał w "Czasie Cyganów" Emir Kusturica, bardzo słusznie przypisując to święto przede wszystkim Romom, którzy tego właśnie dnia kończyli okres zimowy (czyli przymusowego postoju) i uroczyście, z radością witali czas rozpoczęcia dalszej wędrówki.
Z dniem św. Jerzego wiąże się też kilka ciekawych przesądów ludowych. Jeden z nich mówi, że dziewczyna, która wykąpie się świątecznego ranka w rzece, ujrzy we śnie swego ukochanego.
Wierzono także, że gdy na Đurđevdan jest ładna pogoda - rok będzie obfitować w plony, a jeśli spadnie deszcz - latem będzie sucho.
*
Dla przypomnienia - Sv.Đorđe to legendarny zabójca smoka! Temu pod Wawelem po prostu odłączył gaz:):). Opiekun rycerzy, pasterzy, bezpłodnych kobiet, szpitali i koni. Prawdopodbnie ścięty jako pierwszy chrześcijanin za cesarza Dioklecjana w 303r. .
Przeróżne przedstawienia świętego można oglądać w wielu miejscach na świecie, popularny jest bardzo na wschodzie Europy, rzeźbione postaci Sv.Đorđa zdobią m.in. Zagrzeb i Senj, a jego imieniem (Sv.Jure) nazwano m.in. najwyższe wzniesienie Biokova oraz maleńką wysepkę Boki Kotorskiej.

Brak komentarzy: